środa, 16 października 2013

Rozdział 4

Jak doszłam do domu to przypomniało mi się, że nie wzięłam kluczy do domu i musiałam zadzwonić do mamy, która właśnie była w pracy.
- Mamo ? Kiedy wrócisz do domu ?
- Za jakąś godzinę. A co ? Coś się stało ?
- Nie, tylko zapomniałam wziąć klucza z domu.
- Nie wiem, może pójdziesz do Alyson, a jak będę wracać z pracy to cię zabiorę ?
- Ok. Pa.
- Pa.
I jak się rozłączyłam, to odrazu zadzwoniłam do Alyson.
- Hej, mogę przyjść do ciebie?
- Tak.
- Dzięki. Pa.
- Pa.
Szłam jakieś 15 minut.
Jak już prawie stałam koło drzwi to Alyson otworzyła mi je i zaprosiła do środka.
- Cześć, znowu - powiedziałam ze śmiechem.
- Cześć. Chodź pójdziemy do mojego pokoju.
- Ok.
Jak byliśmy już u Alyson w pokoju, to zobaczyłam w jej pełno plakatów One Direction i spostrzegłam tam jej brata Niall'a. 
- Nie wiedziałam, że twój brat jest piosenkarzem?
- Coo!!! Jak to nie wiedziałaś?
- No coś tam mówiłaś, ale nie myślałam, że on jest taki sławny.
- Ale jak to nie wiedziałaś. Przecież wszystkie dziewczyny na niego lecą.
- No dobra nie gadajmy o tym.
- Ok.
- Może chcesz coś do picia?
- Chętnie.
- Ok, a jaki sok byś chciała?
- Nie wiem, masz sok ananasowy?
- Tak. Zaraz przyjdę.
Alyson poszła do kuchni, a ja pokręciłam się w jej pokoju.
Jak Alyson przyszła to podała mi szklankę z sokiem.
- Proszę.
- Dziękuję.
Jak piliśmy soki to Niall przechodził koło Alyson pokoju i wszedł do pokoju.
- Hej, dziewczyny.
- Hej  powiedziałyśmy razem.
- Co robicie ?
- Co nie widzisz ? - powiedziała Alyson .
- No widzę .
I rzucił się na łóżko, na którym siedziałam i piłam sok, podskoczyłam w górę i wylał się sok na mnie.
( Alyson - A., Niall - N., Emily - E., Mama Alyson i Niall'a - M.)
A - Niall!!!
N- Przepraszam, Emily.
E - Nic się nie stało.
A- Jak to nic, przecież jesteś cała mokra.
E - Nie jestem cała mokra.
A - Jak to nie.
E - No dobra, cała.
A - Niall, wyjdź!!!
N - Ok, nie krzycz tak na mnie.
A - Niall!!!
N - Ok, ok.
Alyson tak głośno mówiła, że jej mama to usłyszała.
M - Co się stało ?
A - Niall skoczył na łóżko i oblał Emily.
E - Ale nic się nie stało.
M- Alyson daj Emily jakieś ciuchy.
A - Ok.
M - I po co tyle hałasu.
Jak mama Alyson i Niall'a zeszła na dół, to Alyson dała mi ciuchy i skierowała mnie do łazienki.
Jak już się ubrałam i wyszłam z łazienki to Niall przyszedł do mnie i zaczął mnie przepraszać, oczywiście przyjęłam przeprosiny.
Jak Alyson przyszła to powiedziała, że po mnie mama przyjechała.
Zabrałam swoje rzeczy i Alyson odprowadziła mnie do drzwi.
- Pa.
-Pa.
Mama otworzyła mi drzwi i kazała mi wsiadać.
- Cześć mamo. - I w tym czasie zamknęłam drzwi.
- Cześć. Jak fajnie było ?
- Tak.
- A gdzie masz swoje ciuchy ?
- A no bo Niall brat Alyson rzucił się na łóżko i wylałam na siebie sok.
- Aha.
Resztę drogi słuchaliśmy piosenek.

''W domu''
- Co byś chciała na kolację ?
- Nie wiem.
I pobiegłam do swojego pokoju.
Od razu rzuciłam się na łóżko i włączyłam laptopa, weszłam na facebook'a i twittera.
Po 45 minutach mama zawołała mnie na kolację.


_________________________________

Hej, jak wam się podoba?
Myślę, że fajny, a i przepraszam za błędy.
Proszę o komentarze :P



2 komentarze:

  1. Osz ty małpo ! ;D
    Coś tu jest identyczne jak u mnie na blogu :D Takie jedno zdanko :D
    Ale i tak Cię kocham ! <33
    Tak w ogóle to jest świetnyy :P ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? To przepraszam nie wiedziałam
      I też cię kocham:* HEUHEUHEU :*

      Usuń